5 minutowy dziennik slider

Jak zapewne już zauważyłaś jestem fanką szybkich rozwiązań i małych kroczków. Dlatego w dzisiejszym wpisie przedstawię Ci fantastyczne narzędzie, które ma obie te cechy. 5 minutowy dziennik – znasz, stosujesz?

Powinnam zamiast „stosujesz” napisać „prowadzisz”, ale 5-minutowy dziennik to narzędzie, a narzędzia się  stosuje. Dziennik klasyczny można prowadzić,  ten 5- minutowy służy do monitorowania postępów, do zapisywania faktów, zdarzeń, sukcesów.
I właśnie dlatego z niego korzystam. To dziennik sukcesów, wygranych dni. Zapisuje w nim tylko dobre rzeczy, bo w każdym dniu zdarza się coś dobrego, nawet jeżeli dzień jest trudny i z pozoru przegrany. Warto ćwiczyć tę umiejętność – dostrzegania czegoś dobrego w każdym przeżytym dniu.
Umówiłam się sama ze sobą, że znajdę 5 minut każdego dnia i zapiszę chociaż trzy takie rzeczy. I czasem są to błahostki jak buziak od córki, a czasem prawdziwe sukcesy, które uskrzydlają. Niekiedy zapisuję całą stronę fajnych i miłych rzeczy, a innym razem tylko trzy linijki.

Nauczyłam się jednego. Czasem kiedy mamy wrażenie, że świat sprzymierzył się przeciwko nam, nadal do nas należy decyzja jak się w obliczu tych wydarzeń zachowamy. I to właśnie to nasze zachowanie może być tym, co później zapiszemy w naszym 5-minutowym dzienniku wygranych dni.
Dni szybko lecą i czasem trudno jest przypomnieć sobie co robiliśmy w zeszłym tygodniu, a dziennik pamięta. Mogę do niego zajrzeć i zobaczyć jak wiele zrobiłam w ostatnim miesiącu. A kiedy jest mi ciężko i źle to przejrzenie go jest jak dowód na to jaką osobą jestem i jaką się staję.

5-minutowy dziennik ma wielką moc.
Wypróbuj. To tylko 5 minut.